czwartek, 8 marca 2012

Znowu likwidują

Albo jak kto woli, przekształcają szkoły. Tym razem zrobili to radni gminy Borowa. Podjęli oni uchwały intencyjne o "załatwieniu sprawy" Zespołu Szkół w Górkach i Szkoły Podstawowej w Glinach Małych. Na sali obrad zjawił się tłum mieszkańców w towarzystwie polityków PiS. Radni byli jednak nieugięci i stosunkiem głosów 9 do 6 zagłosowali za likwidacją szkół. Wójt Władysław Błażejowski tłumaczył zgromadzonym, że gmina wydaje na oświatę aż 65 proc. swych wydatków. Podkreślał również, że o zamknięciu szkół nie może być mowy, bo ich prowadzeniem zajmą się teraz lokalne stowarzyszenia. Jego słowa protestujący skwitowali głośnymi gwizdami i stekiem siarczystych wyzwisk.


Od 1 października tego roku przestają też istnieć szkoły podstawowe w Woli i Rusinowskiej i Brzostowej Górze oraz przedszkole w Majdanie Królewskim. Placówki te ma teraz prowadzić Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Lokalnych „Lokomotywa”. A to oznacza, że, zamiast Karty Nauczyciela, obowiązywać będzie tam Kodeks Pracy. Bez zmian pozostają podstawówki w Klatkach i Hucie Komorowskiej. Władze majdańskiej gminy tłumaczą, że musi to nastąpić teraz, aby w przyszłości zapobiec rzeczywistej likwidacji placówek oświatowych.

Więcej dowiecie się o tym T U T A J.

Szkoda mi rodziców, bo ich dzieci będą teraz dojeżdżać do szkół w innych miejscowościach. Szkoda mi nauczycieli, bo dostaną po kieszeni. Szkoda mi wójtów, bo muszą podejmować cholernie niepopularne decyzje. I w końcu szkoda mi rządzących tym krajem, bo są nieudolni. Każdy z rządów – SLD, PiS, czy PO – w obawie przed związkowcami, zamiast zmieniać system oświaty, jeszcze bardziej go konserwował i umacniał. To dlatego zamykane są szkoły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz