Dzisiaj rano w jednym z rzeszowskich szpitali zmarł Adam Żarkowski z Kolbuszowej Górnej. Odszedł spokojnie i we śnie. Niestety Adam przegrał walkę z rakiem mózgu, mimo heroicznej walki całej swojej rodziny i ofiarności wielu mieszkańców. Kamil, Lucyna - pozdrawiam Was serdecznie, trzymajcie się...
P.S. W imieniu rodziny i swoim dziękuję Czytelnikom tego bloga i wszystkim innym ludziom dobrej woli, którzy wpłacili pieniądze na rzecz leczenia Adama.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz