niedziela, 22 stycznia 2012

Oczyszczalnia, która czyści kieszenie

Z informacji radnej Barbary Gadomskiej wynika, że oczyszczalnia ścieków w Mielcu jest wykorzystana zaledwie w 46 proc. A więc, jak wnioskuje radna, budując ten obiekt przyjęto błędne założenia, a rachunek za to płacą mielczanie, zwłaszcza ci najubożsi, których obciąża się wysokimi cenami wody i ścieków.
Trzeba tu dodać, że stara oczyszczalnia przerabiała 10 proc. ścieków, a resztę trafiała do Wisłoki. A więc budowa nowego tego typu obiektu było koniecznością. Supernowoczesna oczyszczalnia ścieków kosztowała ponad 56 mln zł, stając się najkosztowniejszą inwestycja w najnowszej historii Mielca. Jej przepustowość wynosi - bagatela - ok. 14 tys. m. sześc. na dobę.

Problem w tym że obecnie jest wykorzystywana zaledwie w 46 procentach. I nie zanosi się, żeby ten procent rósł. A wręcz przeciwnie. Coraz wyższe rachunki za wodę i ścieki powodują, że ludzie oszczędzają. A to z kolei skutkuje zmniejszeniem i tak już niskiej mocy przerobowej oczyszczalni. Problem pogłębia instalacja wodomierzy. Ludzie oszczędzają, a zmniejszenie zużycia wody skutkuje mniejszą ilością odprowadzanych ścieków. W ten sposób powstaje błędne koło, które finansowo obciąża mieszkańców Mielca.

Radna Gadomska przedstawiła swoje racje publicznie na ostatniej sesji Rady Miasta. Informacja na ten temat ma zostać przedstawiona podczas najbliższych obrad radnych. Bardzo ciekawi mnie treść odpowiedzi, jaką przygotują służby miasta i spółka MPGK. Zwłaszcza, że sytuacja wydaje się być patowa.

Bo oczyszczalnia ścieków jest tak samo nowoczesna, jak i gigantyczna, a więc bardzo kosztowna, co dobitnie pokazuje fakt, że jej moc przerobowa nie przekracza nawet połowy możliwości. Do tego dochodzą długi, które zaciągnięto na budowę obiektu. Wszystko to kosztuje ogromne pieniądze. Ile? Wystarczy popatrzeć na mieleckie rachunki za wodę i ścieki. I wszystko staje się jasne.

Więcej przeczytacie o tym T U T A J, a posłuchacie T U T A J.

3 komentarze:

  1. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tutaj bardzo może chodzi o niegospodarność, gdyż sama oczyszczalnia ścieków na pewno pracuje właściwie. Ja również mam przydomową oczyszczalnię ścieków i jestem z niej bardzo zadowolony. Fajnie, ze w https://www.dostudni.pl/ udało mi się kupić wiele urządzeń potrzebnych do obsługi właśnie takich instalacji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Póki co ja jeszcze takich sytuacji nie miałam lecz wiem jak sana instalacja wodna jak i sanitarna jest po prostu ważna. Na pewno w takiej sytuacji warto jest wezwać hydraulika który bez problemów sobie jest w stanie z takimi problemami poradzić.

    OdpowiedzUsuń