czwartek, 18 maja 2017

Słów kilka o szacunku do przeszłosci

Przed 1939 r. ponad połowę mieszkańców Kolbuszowej stanowiły osoby wyznania mojżeszowego. Katolicy i Żydzi przez wieki żyli tu w zgodzie. Świadczy o tym wyjątkowy herb miasteczka, gdzie na niebieskim tle widzimy krzyż i gwiazdę Dawida, a między nimi znajdują się uściśnięte dłonie. Dziś z oczywistych względów po dawnych kolbuszowianach nie ma śladu. Na terenie miasta nie ma nawet ulicy, która by upamiętniła kogokolwiek z nich.

Aż się prosi, żeby w ten sposób upamiętnić np. Jakuba Elensteina, byłego wiceburmistrza Kolbuszowej, człowieka bardzo zasłużonego dla miasteczka. 

Swoich zwolenników mają też inni. Choćby Izrael Bakon, który nawet gdy został już szanowanym kantorem w Berlinie, co roku przyjeżdżał do Kolbuszowej, gdzie śpiewał w tutejszej synagodze. Po Nocy Kryształowej już na stałe osiadł w miasteczku nad Nilem. Po napaści III Rzeszy na Polskę wraz z innymi kolbuszowianami wyznania mojżeszowego trafił do getta, a potem wraz z żoną i małym synkiem – do obozu zagłady w Bełżcu…

Takich historii jest wiele. Piszę to w kontekście ostatnich wydarzeń związanych z tzw. dekomunizacją przestrzeni publicznej. Ostatnim traktem w Kolbuszowej, który na mocy tego prawa ma zmienić swoją nazwę, jest ul. Gwardii Ludowej. Tadeusz Serafin, kierownik Referatu Rolnictwa i Gospodarki Gruntami w Urzędzie Miejskim, nie określił, kto będzie nowym patronem tego traktu. Powiedział jedynie, że będzie to dopiero konsultowane społecznie. 

Podobno grupa mieszkańców ma już swego kandydata. Proponują, żeby nowym patronem ulicy została jakaś tam zasłużona, według nich, osoba. Problem w tym, że z dokumentów wynika, że przez kilka lat człowiek ten działał w komunistycznym Korpusie Bezpieczeństwa Wojskowego. A więc w gruncie rzeczy obrzydliwej organizacji, która ma na swoim koncie zbrojną walkę z podziemiem niepodległościowym. Czyli z deszczu pod rynnę? 

Dlaczego więc nie uczcić tą ulicą jednego z żydowskich mieszkańców? Wielu z nich na to po prostu zasługuje. To wstyd, że do tej pory tego się nie doczekali.

Tekst opublikowany w Super Nowościach - 18 maja 2017 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz