poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Żadnego wyzwolenia Mielca nie było

W minioną sobotę (06.08) minęły 72 lata od wkroczenia Armii Czerwonej do Mielca. Odszedł niemiecki okupant, przyszedł sowiecki. Różnica polegała na tym, że zamiast gestapo były NKWD i UB, natomiast zamiast Auschwitz – syberyjskie łagry. Wydawałoby się, że to powinna być oczywista oczywistość, banał.

Tymczasem na jednym z mieleckich portali znalazłem tekst, który rozpoczyna stwierdzenie: „6 sierpnia 1944 r. Mielec został wyzwolony z rąk hitlerowców. Dokonała tego Armia Czerwona (…).” To tak jakby napisać, że armia hitlerowska w 1939 roku wyzwoliła Mielec z rąk Polaków.

Dosadniej o tym rapował Kękę w utworze „Świadomość”: – Od czego nas „wyzwalali”? W jaki wspaniały sposób? Przyszedł jeden skurwysyn, w momencie gdy odszedł drugi. Czy chowani na „Łączce” rozumieli tą wolność?

Niefortunny wpis o „wyzwalaniu” to na szczęście tylko jedno tego typu przekłamanie, jakie w tym roku znalazłem w Mielcu. W przeszłości, i to tej niedalekiej, bywało o wiele gorzej. Dwa lata temu opisałem skandal, jaki miał miejsce na cmentarzu żołnierzy radzieckich przy ul. Wolności w Mielcu. Urzędnicy za publiczne pieniądze zorganizowali tam uroczystość z okazji 70. rocznicy „wyzwolenia z okupacji niemieckiej”.

Hołd krasnoarmiejcom oddali przedstawiciele władz powiatu i miasta, organizacji kombatanckich i społecznych, oraz policji. – Przyszliśmy tu dziś złożyć należną cześć tym, którzy swoje bardzo młode życie położyli na ołtarzu wolności i spokojnego bytu narodu polskiego i społeczeństwa mieleckiego – mówił Józef Smaczny, ostatni sekretarz PZPR w Mielcu, a w III RP – starosta mielecki.

Mam nadzieję, że do tego typu skandali nigdy już nie dojdzie. Rzecz jasna, mam na myśli „imprezy” organizowane na koszt podatnika. Prywatnych eventów nie będę krytykował. Oddawajcie sobie hołd nazistom, sowietom, komu tam chcecie. Byleby za swoje. Na promocję zbrodniczych ideologii, jakim niewątpliwie były komunizm i hitleryzm, nie powinno być zgody, tak samo jak nie powinno być takowej w przypadku nazywania zniewolenia wyzwoleniem.  

Tekst opublikowany w Super Nowościach - 8 sierpnia 2016 r. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz